no właśnie że sie nie wyleczyłem nic a nic a nawet jakby gorzej. W styczniu mam mieć w Wawce te operację finalną co to po niej mam być nówka sztuka nieśmigany- czyli maja mi wydłubac te dyski do końca i zespawać do kupy te dwa czy trzy kręgi. Nie zostanę człowiekiem gumą, co prawda, ale jakoś nie miałem nigdy takich ambicji, a “Mam talent” już się chyba skończylo, więc sam wiesz- bez żalu a raczej z utesknieniem wyglądam tego spawacza od kręgosłupów. No a wtedy juz czad na całego. Zwłaszcza, że za kazdym razem jak patrze na skrzydlo leżące w garazu to mnie, mówiąc kolokwialnie, chuj strzela, że ono lezy i kurzem zachodzi a ja gnije w domu.
Wiosna będzie moja, mam nadzieję.
I co ty chcesz od krajobrazu? Że śniegu nie ma? Ja tam jestem fanem efektu cieplarnianego a zimy i tak nie lubię to co mi tam. Rolniczo troche może być kicha, bo śnieg to woda- co by tu nie gadać. I tej będzie brak. Trochę.
Pozdro
P.S. jak mnie juz pokroją to dam sygnał. Podpowiadam, że na ten oddział można wódkę wnosić i spozywac, więc wiesz… hmm hmm ;)) A spozywać trzeba, żeby sie jakieś parszywe zrosty nie porobiły.
Referencie
no właśnie że sie nie wyleczyłem nic a nic a nawet jakby gorzej. W styczniu mam mieć w Wawce te operację finalną co to po niej mam być nówka sztuka nieśmigany- czyli maja mi wydłubac te dyski do końca i zespawać do kupy te dwa czy trzy kręgi. Nie zostanę człowiekiem gumą, co prawda, ale jakoś nie miałem nigdy takich ambicji, a “Mam talent” już się chyba skończylo, więc sam wiesz- bez żalu a raczej z utesknieniem wyglądam tego spawacza od kręgosłupów. No a wtedy juz czad na całego. Zwłaszcza, że za kazdym razem jak patrze na skrzydlo leżące w garazu to mnie, mówiąc kolokwialnie, chuj strzela, że ono lezy i kurzem zachodzi a ja gnije w domu.
Wiosna będzie moja, mam nadzieję.
I co ty chcesz od krajobrazu? Że śniegu nie ma? Ja tam jestem fanem efektu cieplarnianego a zimy i tak nie lubię to co mi tam. Rolniczo troche może być kicha, bo śnieg to woda- co by tu nie gadać. I tej będzie brak. Trochę.
Pozdro
P.S. jak mnie juz pokroją to dam sygnał. Podpowiadam, że na ten oddział można wódkę wnosić i spozywac, więc wiesz… hmm hmm ;)) A spozywać trzeba, żeby sie jakieś parszywe zrosty nie porobiły.
Artur M. Nicpoń -- 28.12.2008 - 21:55