Najlepiej w porównaniu do dojrzałości dorosłej poproszę.
Choć wiem, że może o zbyt wiele proszę...
Ale może wreszcie coś zrozumiem głębszego w życiu.
twoje rozterki, którymi sie podzieliłeś mam za dziecinne i naiwne. Sorry, ale nie chce mi się tematu rozwijac. Zrób z tym co chcesz. Mozesz, oczywiście, sięgnąć do Akwinanty, Augustna et consortes i samemu dojść do tego, dlaczego mam te rozterki za dziecinne. A możesz nie.
JackuKa
a moze cos wiecej o tej naiwnosci dzieciecej?
Najlepiej w porównaniu do dojrzałości dorosłej poproszę.
Choć wiem, że może o zbyt wiele proszę...
Ale może wreszcie coś zrozumiem głębszego w życiu.
twoje rozterki, którymi sie podzieliłeś mam za dziecinne i naiwne. Sorry, ale nie chce mi się tematu rozwijac. Zrób z tym co chcesz. Mozesz, oczywiście, sięgnąć do Akwinanty, Augustna et consortes i samemu dojść do tego, dlaczego mam te rozterki za dziecinne. A możesz nie.
Artur M. Nicpoń -- 28.12.2008 - 21:32