“Część ludzi umiera wskutek tego, że w ich otoczeniu palono papierosy.
Czy palacze mają być aresztowani i karani za usiłowanie zabójstwa?”
Analogie przeważnie nietrafne i niecelne są, ta też.
Niepalący może wyjść z towarzystwa gdzie się pali, zmienić pracę, zaskarżyć palących i zrobić multum rzeczy. nawet sam zacząć palić:)
Dzieciak bity czy “obdarzany klapsami” nie może właściwie nic.
Człowiek dorosły ma własną wolę i jeżeli naraża się sam na bierne lub czynne palenie to jego sprawa i on powinien ponosić konsekwencje.
Jako ten co z palaczami całe studia lubił przebywać i w zadymionych knajpach z własnej woli przesiadywał, wiem, co mówię:)
Odysie,
“Część ludzi umiera wskutek tego, że w ich otoczeniu palono papierosy.
Czy palacze mają być aresztowani i karani za usiłowanie zabójstwa?”
Analogie przeważnie nietrafne i niecelne są, ta też.
Niepalący może wyjść z towarzystwa gdzie się pali, zmienić pracę, zaskarżyć palących i zrobić multum rzeczy. nawet sam zacząć palić:)
Dzieciak bity czy “obdarzany klapsami” nie może właściwie nic.
Człowiek dorosły ma własną wolę i jeżeli naraża się sam na bierne lub czynne palenie to jego sprawa i on powinien ponosić konsekwencje.
Jako ten co z palaczami całe studia lubił przebywać i w zadymionych knajpach z własnej woli przesiadywał, wiem, co mówię:)
grześ -- 04.03.2009 - 22:01