widzę, że ostatnio nam się jakoś wszyscy na TXT radykalizują.
Jako że nie myślę i się nie znam (prawie na niczym), to mnie tylko jeden aspekt ciekawi, ci co się na wszystkim znają, też są specjalistami w jakiejś dziedzinie np. nie wiem fizyce, astronomii czy bilogii molekularnej:) i ciekawe, co oni na ta, gdyby taki lekarz czy nauczyciel z pozycji laika zaczeli wypowiadać się na temat ich branży ze 100 procentową pewnością?
Hm, mocny tekst,
widzę, że ostatnio nam się jakoś wszyscy na TXT radykalizują.
Jako że nie myślę i się nie znam (prawie na niczym), to mnie tylko jeden aspekt ciekawi, ci co się na wszystkim znają, też są specjalistami w jakiejś dziedzinie np. nie wiem fizyce, astronomii czy bilogii molekularnej:) i ciekawe, co oni na ta, gdyby taki lekarz czy nauczyciel z pozycji laika zaczeli wypowiadać się na temat ich branży ze 100 procentową pewnością?
pzdr
grześ -- 06.02.2009 - 05:18