Uszczegóławiając może, bo faktycznie wyszło za bardzo generalnie: istnieje spora część tej rzeczywistości, która nie widzi potrzeby zmiany.
Na szczęście widać też to, o czym napisałeś. To są tematy do rozmów, refleksji, wprowadzania zmian i to się dzieje. I bardzo, że tak powiem, dobrze to jest.
Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy.
Odysie
Uszczegóławiając może, bo faktycznie wyszło za bardzo generalnie: istnieje spora część tej rzeczywistości, która nie widzi potrzeby zmiany.
Na szczęście widać też to, o czym napisałeś. To są tematy do rozmów, refleksji, wprowadzania zmian i to się dzieje. I bardzo, że tak powiem, dobrze to jest.
Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy.
:)
Gretchen -- 08.02.2009 - 18:59