Jakbyś się trochę wcześniej urodziła i zamiast palić fajki, pracowała ponad siły to też pewnie być tak mówiła. Jestem pewna, że tak.
Dzieci badają granice, zawsze to robiły i zawsze będą. Wielkie halo, że ktoś pluje kaszą i wrzeszczy. I testują wytrzymałość, żeby zobaczyć jak daleko mogą. Normalka. Nie wiem czemu się dziwić i o czym tu pisać.
“Chociaż przyznaję, że kiedyś się na kwestię bicia zapatrywalam tak samo jak Gretchen. Ale już mi przeszlo.”
Gratuluję dojrzałości Pino.
Jest nadzieja, że jeszcze kilka razy Ci się zmieni. Miejmy nadzieję, że ostatecznie dotrzesz do sedna.
Tak, tak Pino
Oczywiście.
Jakbyś się trochę wcześniej urodziła i zamiast palić fajki, pracowała ponad siły to też pewnie być tak mówiła. Jestem pewna, że tak.
Dzieci badają granice, zawsze to robiły i zawsze będą. Wielkie halo, że ktoś pluje kaszą i wrzeszczy. I testują wytrzymałość, żeby zobaczyć jak daleko mogą. Normalka. Nie wiem czemu się dziwić i o czym tu pisać.
“Chociaż przyznaję, że kiedyś się na kwestię bicia zapatrywalam tak samo jak Gretchen. Ale już mi przeszlo.”
Gratuluję dojrzałości Pino.
Jest nadzieja, że jeszcze kilka razy Ci się zmieni. Miejmy nadzieję, że ostatecznie dotrzesz do sedna.
Gretchen -- 23.02.2009 - 00:58