Z całym szacunkiem, ale jeśli tzw. opieka społeczna wygląda cała tak, jak pańcie, które czasem zawitają do mojej bardzo chorej mamy, to ja nie wierzę, że ta nowa ustawa przyniesie jakąkolwiek poprawę. A na inny rodzaj personelu, poza być może nielicznymi pasjonatami nie ma co liczyć, skoro ludzie ci zarabiają tak psie pieniądze, że trudno tam liczyć na cuda…
Więc będzie jak zwykle – dla przykładu, żeby się wykazać, zabiorą dzieciaka kilku młodym parom inaczej żyjącym niż przeciętna polska rodzina, a dzieci w rodzinach naprawdę psychotycznych zostaną na łasce losu jak obecnie. W praktyce – będzie tak samo lub gorzej.
@Gretchen
Z całym szacunkiem, ale jeśli tzw. opieka społeczna wygląda cała tak, jak pańcie, które czasem zawitają do mojej bardzo chorej mamy, to ja nie wierzę, że ta nowa ustawa przyniesie jakąkolwiek poprawę. A na inny rodzaj personelu, poza być może nielicznymi pasjonatami nie ma co liczyć, skoro ludzie ci zarabiają tak psie pieniądze, że trudno tam liczyć na cuda…
Więc będzie jak zwykle – dla przykładu, żeby się wykazać, zabiorą dzieciaka kilku młodym parom inaczej żyjącym niż przeciętna polska rodzina, a dzieci w rodzinach naprawdę psychotycznych zostaną na łasce losu jak obecnie. W praktyce – będzie tak samo lub gorzej.
Zbigniew P. Szczęsny -- 06.02.2009 - 21:14