Już się przerwał.
Pani przywrócono ciepłą wodę a mnie doniesiono świeży prąd w kubełku. :) Poniewczasie co prawda ale zawsze to przyjemniej niż “bez”, prawda?
Pozdrawiam serdecznie życząc przyjemnej wycieczki do Paryżewa.
Pani Gretchen
Już się przerwał.
Pani przywrócono ciepłą wodę a mnie doniesiono świeży prąd w kubełku. :)
Poniewczasie co prawda ale zawsze to przyjemniej niż “bez”, prawda?
Pozdrawiam serdecznie życząc przyjemnej wycieczki do Paryżewa.
Kazik -- 07.11.2008 - 18:18