Nie żebym miała coś przeciwko Meryl Streep… bardzo ją lubię, ale jakby to powiedzieć....ona jest już raczej w wieku babciowym ....
Poza tym, hmm… grono lakalnych zgryźliwych tetryków doskonale radzi sobie bez wsparcia z mojej strony, więc niech już tak zostanie.
Pozdrawiam młodzieńczo
>Pino
Nie żebym miała coś przeciwko Meryl Streep… bardzo ją lubię, ale jakby to powiedzieć....ona jest już raczej w wieku babciowym ....
Poza tym, hmm… grono lakalnych zgryźliwych tetryków doskonale radzi sobie bez wsparcia z mojej strony, więc niech już tak zostanie.
Pozdrawiam młodzieńczo
Delilah -- 06.11.2008 - 17:26