Na czoło wysunął mi się wątek usprawnień w kontekście zmywarki.
Wydam oświadczenie, uwaga.
Zmywarka jest najbardziej wstrząsającym i przełomowym odkryciem człowieka. Do tego oszczędza wodę.
Zanim kupiłam pierwszą to się krzywiłam i marudziłam, że szkoda pieniędzy.
W życiu!
Nie ma dla mnie bardziej kojącego i relaksującego dźwięku niż zmywarka przy pracy.
Nie ma i już.
Do tego usłyszałam kiedyś dość odkrywczy pomysł, że jakby sobie kupić dwie to już nawet szafki kuchenne nie są potrzebne, a i wyjmować tego całego umytego skorupska nie trzeba.
Widzę,
że wiele wątków rozmaitych Państwo poruszacie.
Na czoło wysunął mi się wątek usprawnień w kontekście zmywarki.
Wydam oświadczenie, uwaga.
Zmywarka jest najbardziej wstrząsającym i przełomowym odkryciem człowieka. Do tego oszczędza wodę.
Zanim kupiłam pierwszą to się krzywiłam i marudziłam, że szkoda pieniędzy.
W życiu!
Nie ma dla mnie bardziej kojącego i relaksującego dźwięku niż zmywarka przy pracy.
Nie ma i już.
Do tego usłyszałam kiedyś dość odkrywczy pomysł, że jakby sobie kupić dwie to już nawet szafki kuchenne nie są potrzebne, a i wyjmować tego całego umytego skorupska nie trzeba.
Ha!
Gretchen -- 06.11.2008 - 21:40