nie dogadamy się, ja o niebie, ty o chlebie, albo odwrotnie.
Nie odnosisz się do tego, co ja piszę, zmieniasz tematy, piszesz ogólniki lub wnikasz w szczególy tam, gdzie ja z kolei piszę ogólniki (jak o tej martyrologii, przecież nie chodziło mi akurat o sprawę 11 listopada, na podstawie doświadczenia z 5 lat czytania prawicowych blogów, stwierdzam, że prawica kocha być prześladowana, nawet dziś w salonie kolejnym etapem prześladowania dla jednego blogera jest zdjęcie z ramówki telewizyjnej serialu “Plebania”.
Poldku, i powiem ci tak, tak, nie podoba mi się manifestowanie razem z kibolami, ONR, skinami, NOP czy Zadrugą.
Tak samo jak nie manifestowałbym razem, nie wiem, z Ruchem Palikota czy partią komunistyczną.
I jeszcze z nacjonalistami ze Szwecji i Ukrainy, sorry, za rok przeciwko niemieckiej antifie proponuję zaprosić narodowców niemieckich (NPD np.)
Poldku,
nie dogadamy się, ja o niebie, ty o chlebie, albo odwrotnie.
Nie odnosisz się do tego, co ja piszę, zmieniasz tematy, piszesz ogólniki lub wnikasz w szczególy tam, gdzie ja z kolei piszę ogólniki (jak o tej martyrologii, przecież nie chodziło mi akurat o sprawę 11 listopada, na podstawie doświadczenia z 5 lat czytania prawicowych blogów, stwierdzam, że prawica kocha być prześladowana, nawet dziś w salonie kolejnym etapem prześladowania dla jednego blogera jest zdjęcie z ramówki telewizyjnej serialu “Plebania”.
Poldku, i powiem ci tak, tak, nie podoba mi się manifestowanie razem z kibolami, ONR, skinami, NOP czy Zadrugą.
Tak samo jak nie manifestowałbym razem, nie wiem, z Ruchem Palikota czy partią komunistyczną.
I jeszcze z nacjonalistami ze Szwecji i Ukrainy, sorry, za rok przeciwko niemieckiej antifie proponuję zaprosić narodowców niemieckich (NPD np.)
Tyle.
grześ -- 24.01.2012 - 17:33