Rok temu byłem, więc wiem. Wygłądało to tak… Akurat wtedy jedna z “antyfaszystek” świetnie zarejestrowała sekwencję wydarzeń z ich perspektywy:
- idą środkiem ulicy na przeciw legalnej manifestacji (policja nie reaguje)
- na czele osobniki ubrane w pasiaki
- próbują zaatakować Marsz z flanki, by czoło się wysypało do przodu, “atakując” “więźniów Oświęcimia” – fotoreporterzy w gotowości, nikt nikogo nie musiał “szukać”
- atak antify na Marsz nadziewa się w parku na kibolską (Legia) kontrę – zostają wciągnięci w zasadzkę: kilka osób widocznych, reszta ukryta w głębi
(polecam komentarz audio – “gonimy faszystów” – ekstra; “gonimy antyfaszystów” – jęki do policji, mimo że nie przeszkadzała ona w ataku na Marsz).
Naprawdę warto oglądać filmiki :) Faktów nie zmienisz.
O, nie , nie Panie Kolego (Grzesiu)
Rok temu byłem, więc wiem. Wygłądało to tak… Akurat wtedy jedna z “antyfaszystek” świetnie zarejestrowała sekwencję wydarzeń z ich perspektywy:
- idą środkiem ulicy na przeciw legalnej manifestacji (policja nie reaguje)
- na czele osobniki ubrane w pasiaki
- próbują zaatakować Marsz z flanki, by czoło się wysypało do przodu, “atakując” “więźniów Oświęcimia” – fotoreporterzy w gotowości, nikt nikogo nie musiał “szukać”
- atak antify na Marsz nadziewa się w parku na kibolską (Legia) kontrę – zostają wciągnięci w zasadzkę: kilka osób widocznych, reszta ukryta w głębi
(polecam komentarz audio – “gonimy faszystów” – ekstra; “gonimy antyfaszystów” – jęki do policji, mimo że nie przeszkadzała ona w ataku na Marsz).
Naprawdę warto oglądać filmiki :) Faktów nie zmienisz.
Foxx -- 20.01.2012 - 20:28