czytałem, faktycznie akurat tej recenzji się nie czepiam.
Ale dam ci konkretne przykłady:
kiedyś “Ozon” zjechał film nomen omen Francois Ozona, głównym uzasdnieniem było, że film o gejach
- “Uwarzam Rze” nie tak dawno głównie w kategoriach moralno-ideologicznych oceniało najnowszy film Almodovara, jakby zapominając o tym, że almodovar to głównie zabawa konwencjami, kiczem, nawiązań multum i takie tam
jeszcze były inne przykłady, ale nie pamietam
- dawny “Wprost”, głównym kryterium, które dla nich było ważne w ocenie kultury, było czy dzieło jest prokapitalistyczne, proamerykańskie, proliberalne gospodarka)
Ja nadaję na innych falach, ja mogę zię zachwycić ksiązką/czy filmem, który ideologicznie jest mi obcy, z którym się nie zgadzam, który moralnie ma przesłanie, którego nie akceptuję itd
Co do “GW”, oczywiście, że przemilcza różne osoby, nie tylko twórców z prawicy (o tych akurat pisze często, acz krytykując/szydząc itd), nieraz czytałem zarzuty w “Przeglądzie”, na blogach lewicowych czy nawet w “Polityce” (felietony Stommy czy Passenta), że GW coś przemilcza/manipuluje itd
P.S. Trudno mi gadać o “GW”, bo od 2, 3 lat de facto (poza netem i wybranymi artykułami np. o Oburzonych i straconym pokoleniu) GW nie czytam właściwie wcale.
Regularnie czytam Politykę, Newsweeka, Wprost, Przegląd, mniej regularnie acz też w bardzo często “Urze” (niestety mnie nudzi i nie ma to związku z ideologią/prawciwością, “Ozon” bywał ciekawszy), Forum, Przekrój + miesięczniki + internet.
Foxxie,
czytałem, faktycznie akurat tej recenzji się nie czepiam.
Ale dam ci konkretne przykłady:
kiedyś “Ozon” zjechał film nomen omen Francois Ozona, głównym uzasdnieniem było, że film o gejach
- “Uwarzam Rze” nie tak dawno głównie w kategoriach moralno-ideologicznych oceniało najnowszy film Almodovara, jakby zapominając o tym, że almodovar to głównie zabawa konwencjami, kiczem, nawiązań multum i takie tam
jeszcze były inne przykłady, ale nie pamietam
- dawny “Wprost”, głównym kryterium, które dla nich było ważne w ocenie kultury, było czy dzieło jest prokapitalistyczne, proamerykańskie, proliberalne gospodarka)
Ja nadaję na innych falach, ja mogę zię zachwycić ksiązką/czy filmem, który ideologicznie jest mi obcy, z którym się nie zgadzam, który moralnie ma przesłanie, którego nie akceptuję itd
Co do “GW”, oczywiście, że przemilcza różne osoby, nie tylko twórców z prawicy (o tych akurat pisze często, acz krytykując/szydząc itd), nieraz czytałem zarzuty w “Przeglądzie”, na blogach lewicowych czy nawet w “Polityce” (felietony Stommy czy Passenta), że GW coś przemilcza/manipuluje itd
P.S. Trudno mi gadać o “GW”, bo od 2, 3 lat de facto (poza netem i wybranymi artykułami np. o Oburzonych i straconym pokoleniu) GW nie czytam właściwie wcale.
grześ -- 15.01.2012 - 15:28Regularnie czytam Politykę, Newsweeka, Wprost, Przegląd, mniej regularnie acz też w bardzo często “Urze” (niestety mnie nudzi i nie ma to związku z ideologią/prawciwością, “Ozon” bywał ciekawszy), Forum, Przekrój + miesięczniki + internet.