ja czuję, że Gretchen czujnym okiem całe zgromadzenie obserwuje, wyciąga wnioski a póxniej zdiagnozuje:) Max nie chciał, to ktoś musi,m no bo co to takie rozpasanie i rozprzężenie nocną porą? Nie może być.
No fakt,
ja czuję, że Gretchen czujnym okiem całe zgromadzenie obserwuje, wyciąga wnioski a póxniej zdiagnozuje:)
grześ -- 03.11.2008 - 23:11Max nie chciał, to ktoś musi,m no bo co to takie rozpasanie i rozprzężenie nocną porą?
Nie może być.