Panie Jerzy
za dobre słowo dziękuję, prostując jednocześnie, że żadnego konfliktu między mną a Igłą nie było. Zresztą, jak sięgam pamięcią, nigdy nie byliśmy w konflikcie, choć obaj potrafimy się w dobrej wierze kłócić. Igła narozrabiał i to wszystko. Trzeba z tego wyciągać konstruktywne wnioski. Ja bardzo sobie cenię u Igły to, że jak w czymś przesoli, to potrafi się przyznać i przeprosić bez kluczenia oraz bez udawania, że nic się nie stało. To jest postawa godna naśladowania, gdy już człowiek w czymś akurat przegnie. I to wszystko w tym temacie.
Konflikt mógł być wewnątrz Pana. To miałem na myśli.
Przy tej okazji mam do Pana stanowczą prośbę. Przekręcanie nicków, także przez ich wykropkowanie jest naruszeniem regulaminu TXT oraz dobrych obyczajów. Jest to także obraźliwe dla innych. Proszę aby Pan tego zaniechał. Jeśli z dowolnego powodu nie może Pan lub nie chce poprawnie używać nicka innej osoby, proszę zaniechać tych wypowiedzi zupełnie. Pan obraża ludzi nagminnie. Tego nie wolno u nas robić. To jest ode mnie żółta kartka dla Pana. Została jeszcze czerwona, ale wierzę, że nie będę musiał jej użyć.
Jestem zdumiony, że znak […] powszechny w druku przed komputerami nie jest rozumiany. Staram się nie używać pseudonimów, a w przypadku niektórych osób również nie odpowiadać na zaczepki. Jeśli można napisać coś źle po polsku lub wcale, to wybieram wcale. Rozumiem, że są rzeczy ważniejsze niż polszczyzna. Tylko czy jak piszę do Pana, to mam pisać małą literą, tak jak jest w podpisie czy mogę pisać wielką jak zalecają słowniki. Proszę także o wyjaśnienie czy ewentualne pisanie małą literą ma również dotyczyć słowa „pan”, czy można je w adresie pisać poprawnie.
Panie Sergiuszu vel. s e r g i u s z u!
Panie Jerzy
za dobre słowo dziękuję, prostując jednocześnie, że żadnego konfliktu między mną a Igłą nie było. Zresztą, jak sięgam pamięcią, nigdy nie byliśmy w konflikcie, choć obaj potrafimy się w dobrej wierze kłócić. Igła narozrabiał i to wszystko. Trzeba z tego wyciągać konstruktywne wnioski. Ja bardzo sobie cenię u Igły to, że jak w czymś przesoli, to potrafi się przyznać i przeprosić bez kluczenia oraz bez udawania, że nic się nie stało. To jest postawa godna naśladowania, gdy już człowiek w czymś akurat przegnie. I to wszystko w tym temacie.
Konflikt mógł być wewnątrz Pana. To miałem na myśli.
Przy tej okazji mam do Pana stanowczą prośbę. Przekręcanie nicków, także przez ich wykropkowanie jest naruszeniem regulaminu TXT oraz dobrych obyczajów. Jest to także obraźliwe dla innych. Proszę aby Pan tego zaniechał. Jeśli z dowolnego powodu nie może Pan lub nie chce poprawnie używać nicka innej osoby, proszę zaniechać tych wypowiedzi zupełnie. Pan obraża ludzi nagminnie. Tego nie wolno u nas robić. To jest ode mnie żółta kartka dla Pana. Została jeszcze czerwona, ale wierzę, że nie będę musiał jej użyć.
Jestem zdumiony, że znak […] powszechny w druku przed komputerami nie jest rozumiany. Staram się nie używać pseudonimów, a w przypadku niektórych osób również nie odpowiadać na zaczepki. Jeśli można napisać coś źle po polsku lub wcale, to wybieram wcale. Rozumiem, że są rzeczy ważniejsze niż polszczyzna. Tylko czy jak piszę do Pana, to mam pisać małą literą, tak jak jest w podpisie czy mogę pisać wielką jak zalecają słowniki. Proszę także o wyjaśnienie czy ewentualne pisanie małą literą ma również dotyczyć słowa „pan”, czy można je w adresie pisać poprawnie.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 29.05.2008 - 21:09