Może nawet nic już nie będę musiała wyjaśniac?
Jest jakaś dyskusja, tak? Można nawet odnieść wrażenie że poważna. Ale to tylko wrażenie, z którego bardzo szybko przychodzi się otrząsnąć.
Bo co jakiś czas pojwia się komentarz sprowadzający dyskusję do parteru.
I w tym tkwi cały urok TXT :)
Mam jednak ogromne wątpliwości czy przy okazji tkwi siła.
Trafił Pan w samo sedno Panie Lorenzo
Może nawet nic już nie będę musiała wyjaśniac?
Jest jakaś dyskusja, tak? Można nawet odnieść wrażenie że poważna. Ale to tylko wrażenie, z którego bardzo szybko przychodzi się otrząsnąć.
Bo co jakiś czas pojwia się komentarz sprowadzający dyskusję do parteru.
I w tym tkwi cały urok TXT :)
Mam jednak ogromne wątpliwości czy przy okazji tkwi siła.
Delilah -- 26.05.2008 - 17:02