Ja też zdecydowałem się na podobną decyzję...
Jednak moja silna wola osłabiona została zacnymi winami bułgarskimi, użytymi do zbiorowego oceniania kondycji polskiej architektury. Przechodząc tedy koło komputera jakimś winnym impulsem dorwałem się do klawiatury i wdepłem przez przypadek w Paliwodę! Tamże Paweł P., chwaląc Katarynę (samonakręcającą się ???) za klasę tekstów, ganił ją jednoczśnie za brak patriotyzmu, co mnie rozbawiło dionizyjsko. Ot, i cała historia, napędzana Kadarką...
:))
Pan i tak jesteś w lepszej sytuacji poznawczej, gdyż ja nie czytuję Kataryny, nie czytują Dziennika i nie czytuję Gazety Polskiej, w której nie czytuję Paliwody. Niekiedy tylko wdepnę!
:))
Pozdrowienia i powodzenia
Sz.P.Zenku
Ja też zdecydowałem się na podobną decyzję...
jotesz -- 25.05.2008 - 06:51Jednak moja silna wola osłabiona została zacnymi winami bułgarskimi, użytymi do zbiorowego oceniania kondycji polskiej architektury. Przechodząc tedy koło komputera jakimś winnym impulsem dorwałem się do klawiatury i wdepłem przez przypadek w Paliwodę! Tamże Paweł P., chwaląc Katarynę (samonakręcającą się ???) za klasę tekstów, ganił ją jednoczśnie za brak patriotyzmu, co mnie rozbawiło dionizyjsko. Ot, i cała historia, napędzana Kadarką...
:))
Pan i tak jesteś w lepszej sytuacji poznawczej, gdyż ja nie czytuję Kataryny, nie czytują Dziennika i nie czytuję Gazety Polskiej, w której nie czytuję Paliwody. Niekiedy tylko wdepnę!
:))
Pozdrowienia i powodzenia