ja nie bronię Maryli, to co ona zrobiła kilka razy (znaczy wycieranie se gęby katyniem?powstaniem warszawskim itd by dokopac komus w doraźnym celu politycznym, tozawsze oceniałem jako podłość i coś haniebnego)
Tyle, że to nie zmienia dla mnie nic.
A Kejowem się przejmowałeś, przecież to był jakis bełkot obsesjonata.
Tyle, że ich zachowanie nie zmienia oceny mojej twojego komentarza.
MNo, ale to w sumie mój problem.
A Mad się dla mnie bawi jeszcze mniej fajnie, przeklejając to.
Igła,
ja nie bronię Maryli, to co ona zrobiła kilka razy (znaczy wycieranie se gęby katyniem?powstaniem warszawskim itd by dokopac komus w doraźnym celu politycznym, tozawsze oceniałem jako podłość i coś haniebnego)
Tyle, że to nie zmienia dla mnie nic.
A Kejowem się przejmowałeś, przecież to był jakis bełkot obsesjonata.
Tyle, że ich zachowanie nie zmienia oceny mojej twojego komentarza.
MNo, ale to w sumie mój problem.
A Mad się dla mnie bawi jeszcze mniej fajnie, przeklejając to.
Tyle.
grześ -- 25.05.2008 - 20:27