A może niektórym spokoju trzeba a nie wrzasku matołków?
Wie pani co jest największym szczęściem dla idioty? Znaleźć głupszego od siebie. Ja znalazłem.
Na stronie głównej Salonu. Np debila o nicku Kejow albo wariata Paliwodę. Obu ubranych w białoczerwony stroik.
Pani Delilah
A może niektórym spokoju trzeba a nie wrzasku matołków?
Wie pani co jest największym szczęściem dla idioty?
Znaleźć głupszego od siebie.
Ja znalazłem.
Na stronie głównej Salonu.
Igła -- 25.05.2008 - 09:34Np debila o nicku Kejow albo wariata Paliwodę.
Obu ubranych w białoczerwony stroik.