Raz zdecydowałem,że nie będę udzielał się na saloonie i staram sie tego trzymać.
Rozumiem,niektórych,wrzawę o Katarynę,zwiększoną o wczorajszy wywiad w Dzienniku.
Mnie to ani grzeje,ani ziębi.
A Kataryna to chyba po prostu normalna kobieta,choć nie znam Jej wszystkich tekstów,a wywiad udzielony Dziennikowi nie do końca pokazuje,co Ona za jedna.
Wrr,piszę o Katarynie,a miałem wyrazić swój pogląd na Pański tekst.
Imponują mi tego typu teksty;sporo w tym różnych smaczków,czyli taki “Pieprz i wanilia”.
Szanowny Panie Jotesz
Raz zdecydowałem,że nie będę udzielał się na saloonie i staram sie tego trzymać.
Rozumiem,niektórych,wrzawę o Katarynę,zwiększoną o wczorajszy wywiad w Dzienniku.
Mnie to ani grzeje,ani ziębi.
A Kataryna to chyba po prostu normalna kobieta,choć nie znam Jej wszystkich tekstów,a wywiad udzielony Dziennikowi nie do końca pokazuje,co Ona za jedna.
Wrr,piszę o Katarynie,a miałem wyrazić swój pogląd na Pański tekst.
Imponują mi tego typu teksty;sporo w tym różnych smaczków,czyli taki “Pieprz i wanilia”.
Pozdrawiam serdecznie
Zenek -- 25.05.2008 - 04:13