Ja Ciebie nauczam???
Ok, widzę że nie pozostaje mi nic innego jak się oddalić, bo jeszcze mi zarzucisz, że prawię Ci kazania i będę musiała się tłumaczyć z tego że księdzem też nie jestem. Kto wie czy nie skończy się na wielbłądzie… :)
W razie czego nie jestem również wielbłądem
Pozdrawiam
>Jacku
Ja Ciebie nauczam???
Ok, widzę że nie pozostaje mi nic innego jak się oddalić, bo jeszcze mi zarzucisz,
że prawię Ci kazania i będę musiała się tłumaczyć z tego że księdzem też nie jestem. Kto wie czy nie skończy się na wielbłądzie… :)
W razie czego nie jestem również wielbłądem
Pozdrawiam
Delilah -- 30.01.2009 - 21:55