hmm – może nie jesteś, ale mnie tu nauczasz.
Pewnie dlatego, że też swoje wiesz…
Ale Ci powiem na moim marginesie, że dla mnie w tym wypadku to, jakim człowiekiem jest ten biskup ma znaczenie i to duże. O tym dlaczego napisałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał.
Nie rozumiem tylko po co napisałaś o tych myślach. Pan biskup nie tylko myślał, że nie było holocaustu i komór gazowych ale co gorsza nawet się o tym publicznie wypowiadał. Nie wiem więc po co to zdanie o myślozbrodni.
Delilah
hmm – może nie jesteś, ale mnie tu nauczasz.
Pewnie dlatego, że też swoje wiesz…
Ale Ci powiem na moim marginesie, że dla mnie w tym wypadku to, jakim człowiekiem jest ten biskup ma znaczenie i to duże. O tym dlaczego napisałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał.
Nie rozumiem tylko po co napisałaś o tych myślach. Pan biskup nie tylko myślał, że nie było holocaustu i komór gazowych ale co gorsza nawet się o tym publicznie wypowiadał. Nie wiem więc po co to zdanie o myślozbrodni.
pozdrowienia
Jacek Ka. -- 30.01.2009 - 21:42