Już napisałem na ten temat gdzie indziej i komu innemu.
Przytoczę:
“ Widzi pan, panie ojcze&dyrektorze świat to takie wielkie naczynie połączone i nie można tak sobie jednego, jak to wygodne wyciągać jednego elementu i udawać, że się nie widzi pozostałych…
A pan Ratzinger, mam wrazenie, chce widzieć tylko taki jeden element…
acha
jeszcze jedno.
Jakbym uwazal, holocaust i jego negowanie ma bezposredni zwiazek z tą ekskomuniką, to nie miałbym wątpliwości jak rozumieć zdjecie tej ekskomuniki przez pana Ratzingera…
“
Generalnie chodzi o to, że człowieka trzeba oceniać całościowo…
pozdrawiam
PS A w ogóle wpis nie tylko Benedykta dotyczy… :-)
Odysie
Już napisałem na ten temat gdzie indziej i komu innemu.
Przytoczę:
“
Widzi pan, panie ojcze&dyrektorze świat to takie wielkie naczynie połączone i nie można tak sobie jednego, jak to wygodne wyciągać jednego elementu i udawać, że się nie widzi pozostałych…
A pan Ratzinger, mam wrazenie, chce widzieć tylko taki jeden element…
acha
jeszcze jedno.
Jakbym uwazal, holocaust i jego negowanie ma bezposredni zwiazek z tą ekskomuniką, to nie miałbym wątpliwości jak rozumieć zdjecie tej ekskomuniki przez pana Ratzingera…
“
Generalnie chodzi o to, że człowieka trzeba oceniać całościowo…
pozdrawiam
PS A w ogóle wpis nie tylko Benedykta dotyczy… :-)
Jacek Ka. -- 30.01.2009 - 13:51