dlaczego ten konkretny przykład nie jest rozwiazany- nie wiem. Mozliwosci prawne są. Widac biurwy w dupie to maja.
A przepis ogólny? No jest ich cała masa- po co dokładac nowe. Na bazie tych co sa państwo i tak ma w garści obywatela.
A jak zrobic, żeby bylo i sprawiedliwie, i dobrze (bo to nie zawsze to samo), to odsyłam do Korwina raz jeszcze.
Z innej beczki- Orient Express budowano ile? Cos 5 lat, jesli dobrze pamiętam. 120 lat temu. prawie 3000 km. Przez ladnych kilka krajów. W czaach, gdzie rzady nie wpieprzały sie tak w gospodarke (bo to prywaciarze zrobili ten pociag) a prawo własności bylo szanowane bardziej niż dziś i nie wystarczal urzedas z kwitkiem by cie wywlaszczyć. Pomyśl o tym. I pomyśl o tych 30 lat korka na jednej ulicy i jednej chatynce z kurnikiem. Tu nie o prawo chodzi ani te rzeczy. Tu raczej o to biega, że biurwom nie zalezy i w dupie maja co będzie, jak będzie itd. Kombinuja jakby tu sie samemu nachapać, rodzinę ustawic po urzedach i takie tam. A co ludzie będa robic? Jak jeździć? Że marnotrastwo? A kogo to obchodzi, Igła! Co ty, dziecko jestes?
Igła
dlaczego ten konkretny przykład nie jest rozwiazany- nie wiem. Mozliwosci prawne są. Widac biurwy w dupie to maja.
A przepis ogólny? No jest ich cała masa- po co dokładac nowe. Na bazie tych co sa państwo i tak ma w garści obywatela.
A jak zrobic, żeby bylo i sprawiedliwie, i dobrze (bo to nie zawsze to samo), to odsyłam do Korwina raz jeszcze.
Z innej beczki- Orient Express budowano ile? Cos 5 lat, jesli dobrze pamiętam. 120 lat temu. prawie 3000 km. Przez ladnych kilka krajów. W czaach, gdzie rzady nie wpieprzały sie tak w gospodarke (bo to prywaciarze zrobili ten pociag) a prawo własności bylo szanowane bardziej niż dziś i nie wystarczal urzedas z kwitkiem by cie wywlaszczyć. Pomyśl o tym. I pomyśl o tych 30 lat korka na jednej ulicy i jednej chatynce z kurnikiem. Tu nie o prawo chodzi ani te rzeczy. Tu raczej o to biega, że biurwom nie zalezy i w dupie maja co będzie, jak będzie itd. Kombinuja jakby tu sie samemu nachapać, rodzinę ustawic po urzedach i takie tam. A co ludzie będa robic? Jak jeździć? Że marnotrastwo? A kogo to obchodzi, Igła! Co ty, dziecko jestes?
Artur M. Nicpoń -- 27.02.2008 - 19:13