ehh, to sie nazywa miejscowy plan zagopsodarowania. Miasto musi przewidywać, że tam bedzie osiedle, zreszta sami zatwierdzaja podział działek. droga aby była drogą musi mieć odpowiednią szerokość ustaloną przepisami.
Juz nie wymyślaj absurdalnych przykładów.
>Igła
ehh, to sie nazywa miejscowy plan zagopsodarowania. Miasto musi przewidywać, że tam bedzie osiedle, zreszta sami zatwierdzaja podział działek. droga aby była drogą musi mieć odpowiednią szerokość ustaloną przepisami.
Juz nie wymyślaj absurdalnych przykładów.
jacer -- 27.02.2008 - 16:37