Panie Andrzeju – równie dobrze nogę napisać, że amerykański system dostaje zadyszki – jednym z tematów aktulanej kampanii prezydenckiej jest o ile się nie mylę jest sprawa wproawdzenia OBOWIĄZKOWEGO ubezpieczenia zdrowotnego = a więc w skrócie można napisac, że również USA kieruje się w stronę państwa socjalnego. Tak więc póki co istnieje szwedzki model (chyli się ku upakowi?) i amerykański model (również się chyli?). Wydaje mi się, że to wszystko jest szare – nie ma czystego systemu liberalnego, czystego socjalizmu. A jak wygląda system chiński – przecież ten kraj również się rozwija. Mimo, że z wolmością obywateli mówiąc eufemistycznie jest kiepsko.
A propos Windowsa – pan nie narzeka, ja również nie bo mi wystarcza. Ale ludzie, którzy muszą się kontaktować z ZUSem narzekali – płatnik był tylko pod Winodwsa. Było to skutkiem dominującej pozycji jednego producetna oprogramowania. Tak więc z tym wyborem to nie za dobrze. Właściwie to za komuny też nie było wyboru żadnego – tak więć chyba ludzie w niektórych dziedzinach życia bez względu na ustrój nie będą mieli wyboru.
Andrzej Łódź
Panie Andrzeju – równie dobrze nogę napisać, że amerykański system dostaje zadyszki – jednym z tematów aktulanej kampanii prezydenckiej jest o ile się nie mylę jest sprawa wproawdzenia OBOWIĄZKOWEGO ubezpieczenia zdrowotnego = a więc w skrócie można napisac, że również USA kieruje się w stronę państwa socjalnego. Tak więc póki co istnieje szwedzki model (chyli się ku upakowi?) i amerykański model (również się chyli?). Wydaje mi się, że to wszystko jest szare – nie ma czystego systemu liberalnego, czystego socjalizmu. A jak wygląda system chiński – przecież ten kraj również się rozwija. Mimo, że z wolmością obywateli mówiąc eufemistycznie jest kiepsko.
A propos Windowsa – pan nie narzeka, ja również nie bo mi wystarcza. Ale ludzie, którzy muszą się kontaktować z ZUSem narzekali – płatnik był tylko pod Winodwsa. Było to skutkiem dominującej pozycji jednego producetna oprogramowania. Tak więc z tym wyborem to nie za dobrze. Właściwie to za komuny też nie było wyboru żadnego – tak więć chyba ludzie w niektórych dziedzinach życia bez względu na ustrój nie będą mieli wyboru.
pozdr
Jaerk -- 21.02.2008 - 11:30