jest Pan rozbitkiem i obok pana płynie kawałek drewna ze współpasażerem – czy ma Pan moralne prawo zepchąc współpasażera, by samemu się uratowac?
wie Pan, możemy się tak prześcigac w wymyślaniu ekstremalnych sytuacji
Futrzak
jest Pan rozbitkiem i obok pana płynie kawałek drewna ze współpasażerem – czy ma Pan moralne prawo zepchąc współpasażera, by samemu się uratowac?
wie Pan, możemy się tak prześcigac w wymyślaniu ekstremalnych sytuacji
hrPonimirski -- 19.02.2008 - 00:55