Jeśli nie mówią, to dlatego że liberałowie się nie troszczą o swoje pieniądze i przyszłość swoich dzieci. No ale ludzi nie zmusisz…
“no widzisz z firmą ochroniarską się zgadzamy ; ) [chyba że to był wybieg dialektyczny]”
Cóż, widziałem jak wygląda kraj prawie bez policji. Niefajnie ale w miastach da się wytrzymać. Trzeba mieć tylko ochronę i ogrodzenie pod napięciem. Bez dróg i szkół gorzej.
“przecież można wykopac studnię...”
Czasami można a czasami nie można. A czasami nie ma za co. W każdym razie to kraj liberalny, więc gro populacji pije z kałuży. No ale to ich problem.
Swoją drogą wiesz co najbardziej sobie cenią? Wygląda na to, że szkoły. Głupie, co? Nawet masajowie posyłają dzieci do szkoły. Chociaż odnoszę wrażenie, że na przykład ich nie leczą, nie myją i niespecjalnie ubierają.
Panie Hrabio
“a czy w szkole mówią, że wolny rynek jest OK?”
Jeśli nie mówią, to dlatego że liberałowie się nie troszczą o swoje pieniądze i przyszłość swoich dzieci. No ale ludzi nie zmusisz…
“no widzisz z firmą ochroniarską się zgadzamy ; ) [chyba że to był wybieg dialektyczny]”
Cóż, widziałem jak wygląda kraj prawie bez policji. Niefajnie ale w miastach da się wytrzymać. Trzeba mieć tylko ochronę i ogrodzenie pod napięciem. Bez dróg i szkół gorzej.
“przecież można wykopac studnię...”
Czasami można a czasami nie można. A czasami nie ma za co. W każdym razie to kraj liberalny, więc gro populacji pije z kałuży. No ale to ich problem.
Swoją drogą wiesz co najbardziej sobie cenią? Wygląda na to, że szkoły. Głupie, co? Nawet masajowie posyłają dzieci do szkoły. Chociaż odnoszę wrażenie, że na przykład ich nie leczą, nie myją i niespecjalnie ubierają.
eumenes -- 19.02.2008 - 00:41