Ale z tą policją to trochę inaczej. Policja nie jest od tego żeby mnie bronić lub kogokolwiek. Policja jest od tego, żeby przestrzegane było prawo. Jeśli obicie mojej facjaty jest z nim sprzeczne – policja ma robotę. Ale to tylko “koincydencja”.
Lekarz też działa w ramach prawa. Chodzi o to, że obaj dbają o Twoje życie i zdrowie.
“Mam nieodparte wrażenie, że najlepiej rozwiązać ten kraj w pizdu.” Prawie. Żebyś wiedział.
No to nie ma o czym mówić. Wolałbym tylko, żebyś rozmontowywał Rosję albo Niemcy. Da się zrobić?
> Andrzej
Ale z tą policją to trochę inaczej. Policja nie jest od tego żeby mnie bronić lub kogokolwiek. Policja jest od tego, żeby przestrzegane było prawo. Jeśli obicie mojej facjaty jest z nim sprzeczne – policja ma robotę. Ale to tylko “koincydencja”.
Lekarz też działa w ramach prawa. Chodzi o to, że obaj dbają o Twoje życie i zdrowie.
“Mam nieodparte wrażenie, że najlepiej rozwiązać ten kraj w pizdu.” Prawie. Żebyś wiedział.
No to nie ma o czym mówić. Wolałbym tylko, żebyś rozmontowywał Rosję albo Niemcy. Da się zrobić?
pzdr
[ost. Halo, jest tu kto?]
Futrzak -- 19.02.2008 - 11:57