Tak normalnie się boję, jako człowiek.
I to nie tego, że jak w mordę dam, bo potrafię, albo jak mi kto odda, to przyjąć nie umiem.
Czego innego się boję.
Że sam jestem, jak zbój się zaułkami przemykać muszę, tu sztylet wsadzę, tam łeb zetnę. Sam.
Naprzeciw zalewającej mnie głupocie. No właśnie.
A ja sie boję
Tak normalnie się boję, jako człowiek.
I to nie tego, że jak w mordę dam, bo potrafię, albo jak mi kto odda, to przyjąć nie umiem.
Czego innego się boję.
Że sam jestem, jak zbój się zaułkami przemykać muszę, tu sztylet wsadzę, tam łeb zetnę. Sam.
Naprzeciw zalewającej mnie głupocie. No właśnie.
Igła
Igła -- 11.02.2008 - 18:13