sam się wciąłem, bo komentuje to, co Lorenzo pisał do Pani. ;-)
nie da sie moim zdaniem oddzielić biznesu od polityki. te dwa swiaty sie przenikaja i przenikac zawsze beda. jednak interesy tych grup nie sa tozsame, to bardziej ciągłe mocowanie sie i walka pod dywanem.
rozbudowana armia biurokratów zdusi kazdą przedsiębiorczosc, natomiast bez biurokracji i sytemu koncesyjnego politycy w praktyce nie maja dostepu do kasy przedsiebiorców. no i tak sie to toczyc bedzie. a my jak zawsze slepi tu na dole…
musze zmykac, odpowiem konkretniej jutro Pani Magio. Pozdrawiam serdecznie.
Pani Magio
sam się wciąłem, bo komentuje to, co Lorenzo pisał do Pani. ;-)
nie da sie moim zdaniem oddzielić biznesu od polityki. te dwa swiaty sie przenikaja i przenikac zawsze beda. jednak interesy tych grup nie sa tozsame, to bardziej ciągłe mocowanie sie i walka pod dywanem.
rozbudowana armia biurokratów zdusi kazdą przedsiębiorczosc, natomiast bez biurokracji i sytemu koncesyjnego politycy w praktyce nie maja dostepu do kasy przedsiebiorców. no i tak sie to toczyc bedzie. a my jak zawsze slepi tu na dole…
musze zmykac, odpowiem konkretniej jutro Pani Magio. Pozdrawiam serdecznie.
Griszeq -- 11.02.2008 - 17:00