Mogę co najwyżej ubolewać, że biskup Stefanek całkowicie zlekceważył prawa kobiety ktora już żyje.
Spróbuj spojrzeć na tę sprawę z nieco innej strony. Wiele chorób jest możliwych do wyleczenia juz na etapie życia płodowego. Wyspecjalizowane kliniki dokonują skomplikowanych operacji płodu, w wyniku których dziecko przychodząc na świat jest zdrowe lub tez ma znacznie większe szanse na wyleczenie niż gdyby pozostawiono sprawy wyłacznie biologii.
Nie można odmawiać kobiecie prawa do badań prenatalnych kierując się wyłacznie przekonaniem, że ich zły wynik stanie się przyczyną aborcji. Taka decyzja to nie tylko pogwałcenie praw pacjentki, w pewnych przypadkach może również oznaczać pogwałcenie praw nienarodzonego dziecka, o które przecież rzekomo tak troszczą się środowiska katolickie.
O tym wszystkim biskup Stefanek milczy.
Życia ludzkiego nie można oczywiście uznac za szkodliwe. Szkodliwe są tylko czyny ludzi, ktorzy pozbawiają innych praw wyboru.
>Wyrusie
Mogę co najwyżej ubolewać, że biskup Stefanek całkowicie zlekceważył prawa kobiety ktora już żyje.
Delilah -- 30.12.2007 - 12:25Spróbuj spojrzeć na tę sprawę z nieco innej strony. Wiele chorób jest możliwych do wyleczenia juz na etapie życia płodowego. Wyspecjalizowane kliniki dokonują skomplikowanych operacji płodu, w wyniku których dziecko przychodząc na świat jest zdrowe lub tez ma znacznie większe szanse na wyleczenie niż gdyby pozostawiono sprawy wyłacznie biologii.
Nie można odmawiać kobiecie prawa do badań prenatalnych kierując się wyłacznie przekonaniem, że ich zły wynik stanie się przyczyną aborcji. Taka decyzja to nie tylko pogwałcenie praw pacjentki, w pewnych przypadkach może również oznaczać pogwałcenie praw nienarodzonego dziecka, o które przecież rzekomo tak troszczą się środowiska katolickie.
O tym wszystkim biskup Stefanek milczy.
Życia ludzkiego nie można oczywiście uznac za szkodliwe. Szkodliwe są tylko czyny ludzi, ktorzy pozbawiają innych praw wyboru.