W takim razie ów przełożony powinien zacząć od przegnania diabła z szeregów własnej trzódki. Bo jak mówi przysłowie najciemniej jest pod latarnią.
>Szanowny Lorenzo
W takim razie ów przełożony powinien zacząć od przegnania diabła z szeregów własnej trzódki. Bo jak mówi przysłowie najciemniej jest pod latarnią.
Delilah -- 29.12.2007 - 23:59