czasem potrzeba środków całych i radykalnych rozwiązań.
Tkwienie w złu, pozwalanie na zadawanie sobie zła i pozwalanie by ktoś zadawał zło innym (dzieci), tylko dlatego, że się zrobiło błąd kiedyś tam i zawarło z ta osobą slub w kościele jest złem.
Nie umiem na to inaczej patrzeć.
Seperacja to półśrodek,
czasem potrzeba środków całych i radykalnych rozwiązań.
Tkwienie w złu, pozwalanie na zadawanie sobie zła i pozwalanie by ktoś zadawał zło innym (dzieci), tylko dlatego, że się zrobiło błąd kiedyś tam i zawarło z ta osobą slub w kościele jest złem.
Nie umiem na to inaczej patrzeć.
grześ -- 15.12.2009 - 00:17