oba trójkąty mi pasują szalennie.
SPATiFowski, bo z osobistymi w warszawskim SPATiFie igrzyskami pięknie współbrzmi, a Jaszczurowaty przez sentyment do romantycznych podbojów uprawianych tamże, jako że madame merlotowa na Ujocie studiowała była.
Chyba wyskoczę na pole z radości, wzorem Maxa przekąsić co nieco…
Panie Lorenzo łaskawy,
oba trójkąty mi pasują szalennie.
SPATiFowski, bo z osobistymi w warszawskim SPATiFie igrzyskami pięknie współbrzmi, a Jaszczurowaty przez sentyment do romantycznych podbojów uprawianych tamże, jako że madame merlotowa na Ujocie studiowała była.
Chyba wyskoczę na pole z radości, wzorem Maxa przekąsić co nieco…
merlot
merlot -- 10.04.2008 - 11:10