Tak się składa, że najczęściej śmiać mi się chce. Również z siebie i tego co sama piszę.
I całe szczęście.
Przebywanie w towarzystwie osób podchodzących do wszystkiego ze śmiertelną powagą jest dość frustrujące, a na frustrację nie chcę narażać ani innych ani siebie.
Mylisz się Magio
Tak się składa, że najczęściej śmiać mi się chce. Również z siebie i tego co sama piszę.
I całe szczęście.
Przebywanie w towarzystwie osób podchodzących do wszystkiego ze śmiertelną powagą jest dość frustrujące, a na frustrację nie chcę narażać ani innych ani siebie.
Delilah -- 10.04.2008 - 10:08