Major bywa przelotem tu raczej, więc się nie zadomowił.
Nie uczestniczył jak Max mu wytknął w wielu dyskusjach, które jednak są (choćby był cykl dyskusji o antysemityzmie i Zydach, chyba każdy napisał coś na ten temat, o KOściele się gada ciągle, o kulturze, o wielu rzeczach)
major ma spojrzenie lekko z boku, zblazowanego obserwatora, co wpadnie i w danej chwili nie widzi krwi, to już stwierdza, że nuda.
A mam jeszcze takie spostrzeżenie,
Major bywa przelotem tu raczej, więc się nie zadomowił.
grześ -- 09.04.2008 - 22:37Nie uczestniczył jak Max mu wytknął w wielu dyskusjach, które jednak są (choćby był cykl dyskusji o antysemityzmie i Zydach, chyba każdy napisał coś na ten temat, o KOściele się gada ciągle, o kulturze, o wielu rzeczach)
major ma spojrzenie lekko z boku, zblazowanego obserwatora, co wpadnie i w danej chwili nie widzi krwi, to już stwierdza, że nuda.