Pan Zenek19 zniknąl, napisalem maila, i okazalo sie, że zamieszkal w ogródku. Pan Borsuk to samo. Jak to chyba wyniose na balkon skrzynki z kwieciem, ale to musze poczekac na teściową, bo ona w tej kwestii za dowódcę i znajacą sie robi.
Przy okazji taka uwaga ze strony mieszczucha. Jak Pan, Panie Borsuku, o dojrzewających pomarańczach piszesz, to sie nadziwić nie mogę, bom przekonany byl do tej pory, że pomarańcze w hipermarketach rosną, podobnie jak inne owoce poludniowe. Niekiedy od razu w kartonach, w formie soku, żeby bylo prędzej.
O, nastepny ogrodnik się znalazl:-))
Pan Zenek19 zniknąl, napisalem maila, i okazalo sie, że zamieszkal w ogródku. Pan Borsuk to samo. Jak to chyba wyniose na balkon skrzynki z kwieciem, ale to musze poczekac na teściową, bo ona w tej kwestii za dowódcę i znajacą sie robi.
Przy okazji taka uwaga ze strony mieszczucha. Jak Pan, Panie Borsuku, o dojrzewających pomarańczach piszesz, to sie nadziwić nie mogę, bom przekonany byl do tej pory, że pomarańcze w hipermarketach rosną, podobnie jak inne owoce poludniowe. Niekiedy od razu w kartonach, w formie soku, żeby bylo prędzej.
Pozdrawiam zadziwiony
Lorenzo -- 05.04.2008 - 09:30