Panie Jerzy – ależ nigdzie nie twierdziłam, że homoseksualizm należy propagować, przeciwnie – porównałam to do posiadania zielonych oczu – jak je propagować bądź potępiać? Są i już. Należy je wyłupić?Poza tym homoseksualizm nie jest “postawą” – pozwolę sobie zauważyć.
Traktowałabym każdy z Pańskich argumentów najpoważniej, ale zaatakował Pan mnie – sugerując że mam problem z tożsamością płciową i wysyłając mnie do terapeuty. Pomijam już nieelegancję “argumentu”, przykro mi jednak, że zachował się Pan stereotypowo – większość “pogromców gejów” uważa tych, którzy cudze orientacje szanują, za ukrytych homoseksualistów.
Przykro mi nie ze względu na mnie samą – ale w ten sposób obniża Pan jakość dyskusji, prawda? To była zapewne chwilowa słabość... Ale potem podobnie nieszarmancko zaatakował Pan Gretchen. Szkoda.
Panie Jerzy – ależ
Panie Jerzy – ależ nigdzie nie twierdziłam, że homoseksualizm należy propagować, przeciwnie – porównałam to do posiadania zielonych oczu – jak je propagować bądź potępiać? Są i już. Należy je wyłupić?Poza tym homoseksualizm nie jest “postawą” – pozwolę sobie zauważyć.
Traktowałabym każdy z Pańskich argumentów najpoważniej, ale zaatakował Pan mnie – sugerując że mam problem z tożsamością płciową i wysyłając mnie do terapeuty. Pomijam już nieelegancję “argumentu”, przykro mi jednak, że zachował się Pan stereotypowo – większość “pogromców gejów” uważa tych, którzy cudze orientacje szanują, za ukrytych homoseksualistów.
Przykro mi nie ze względu na mnie samą – ale w ten sposób obniża Pan jakość dyskusji, prawda? To była zapewne chwilowa słabość... Ale potem podobnie nieszarmancko zaatakował Pan Gretchen. Szkoda.
Defendo
defendo -- 17.04.2008 - 23:53