nawet nie in spe tendoktor, bo chyba już doktoratu nie planuje, więc i nadziei nie ma na ten epokowy fakt.
A zresztą, co tam doktorat, ważne, że mędrzec to jest.
A co do tekstu, no cóż, zostaje sie tylko zgodzić, choć co do że homofob to ukryty gej to w sumie niekoniecznie, acz pewnie w wielu przypadkach tak jest.
On chyba
nawet nie in spe tendoktor, bo chyba już doktoratu nie planuje, więc i nadziei nie ma na ten epokowy fakt.
A zresztą, co tam doktorat, ważne, że mędrzec to jest.
A co do tekstu, no cóż, zostaje sie tylko zgodzić, choć co do że homofob to ukryty gej to w sumie niekoniecznie, acz pewnie w wielu przypadkach tak jest.
Pozdrówka
grześ -- 13.04.2008 - 19:23