Jeszcze kiedyś napiszę tekst o de dors.
To już będzie jazda bez trzymanki.
Chyba, że się skontroluję, oraz ocenzuruję.
Nie mogę tego wykluczyć, nie mogę.
Ale nie mogę też obiecać.
:)
A! Grzesiu
Jeszcze kiedyś napiszę tekst o de dors.
To już będzie jazda bez trzymanki.
Chyba, że się skontroluję, oraz ocenzuruję.
Nie mogę tego wykluczyć, nie mogę.
Ale nie mogę też obiecać.
:)
Gretchen -- 14.10.2008 - 23:41