Już dawno nikt mnie tak nie zaskoczył.
Raz – przyznaniem słuszności, dwa – natychmiastowym jej zaprzeczeniem, uzasadnianym słusznymi, jak domniemywać można, emocjami.
A jeśli emocje niesłuszne – to co wtedy, jak wyglądasz, na kogo wychodzisz?
Po przeczytaniu rozmowy na prywatnym blogu Referenta, dostrzegłaś już chyba że sprawa tak oczywistą nie jest, jak ją widziałaś na początku, a być może nieoczywistą jest już całkiem. Co wtedy, jak oceniać zachowania stron, i samą siebie? Jako były michnikowiec wiem coś o tym; propaganda to nagrywanie emocjami, fakty nie mają żadnego znaczenia bo przedstawic je można w dowolny sposób, liczy się zaimplementowanie wiary iż określone poglądy wyznają ludzie mądrzy, dobrzy i ładni, przeciwne zaś...
Kwestia dominacji ekonomicznej, politycznej, i medialnej.
re: Ruszyli Bruna
Już dawno nikt mnie tak nie zaskoczył.
Raz – przyznaniem słuszności, dwa – natychmiastowym jej zaprzeczeniem, uzasadnianym słusznymi, jak domniemywać można, emocjami.
A jeśli emocje niesłuszne – to co wtedy, jak wyglądasz, na kogo wychodzisz?
Po przeczytaniu rozmowy na prywatnym blogu Referenta, dostrzegłaś już chyba że sprawa tak oczywistą nie jest, jak ją widziałaś na początku, a być może nieoczywistą jest już całkiem. Co wtedy, jak oceniać zachowania stron, i samą siebie? Jako były michnikowiec wiem coś o tym; propaganda to nagrywanie emocjami, fakty nie mają żadnego znaczenia bo przedstawic je można w dowolny sposób, liczy się zaimplementowanie wiary iż określone poglądy wyznają ludzie mądrzy, dobrzy i ładni, przeciwne zaś...
Kwestia dominacji ekonomicznej, politycznej, i medialnej.
Pozdro
Git (gość) -- 03.05.2009 - 14:09