błogosławieni przeżuwacze chleba naszego powszedniego,niezawracający sobie głowy wczoraj a przeświadczeni, że tak jak dziś, będzie jutro i zawsze.
A niech tylko kryzys się wzmoże i potrwa jeszcze z 5 lat, to znajdzie się nań sposób; obudzi się stary starannie skrywany sentyment a uśpi wstydliwą pamięć:).
Nawet u tych teraz przyzwoitych, bo sytych:)
Grzesiu,
błogosławieni przeżuwacze chleba naszego powszedniego,niezawracający sobie głowy wczoraj a przeświadczeni, że tak jak dziś, będzie jutro i zawsze.
A niech tylko kryzys się wzmoże i potrwa jeszcze z 5 lat, to znajdzie się nań sposób; obudzi się stary starannie skrywany sentyment a uśpi wstydliwą pamięć:).
Nawet u tych teraz przyzwoitych, bo sytych:)
pozdrawki
yassa (gość) -- 28.04.2009 - 21:50