Sorry,że tak marudzę,ale podrzucę takie coś,co może być odpowiedzią na wiele pytań.Spróbujcie choć raz porozmawiać z moherem o swoim małżonku,albo o chorobie. Szybko uzyskacie pogląd na wartościowanie w ich wydaniu. Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze jedno
Sorry,że tak marudzę,ale podrzucę takie coś,co może być odpowiedzią na wiele pytań.Spróbujcie choć raz porozmawiać z moherem o swoim małżonku,albo o chorobie.
Zenek -- 27.12.2007 - 12:09Szybko uzyskacie pogląd na wartościowanie w ich wydaniu.
Pozdrawiam serdecznie