Referent oczywiście swoim zwyczajem się czepia, nawet Święta-czas refleksji i pojednania nie wpłynęły na to w żaden sposób.
Przperaszam najmocniej Szanowną Osobę, ale gdzie Osoba dostrzegła jakieś wartościowanie? Ze swej strony mogę mówić co najwyżej o dystansie, niezrozumieniu i rozmaitych obawach, ale wartościowanie??? W życiu!
Witam Referenta
Referent oczywiście swoim zwyczajem się czepia, nawet Święta-czas refleksji i pojednania nie wpłynęły na to w żaden sposób.
Przperaszam najmocniej Szanowną Osobę, ale gdzie Osoba dostrzegła jakieś wartościowanie? Ze swej strony mogę mówić co najwyżej o dystansie, niezrozumieniu i rozmaitych obawach, ale wartościowanie??? W życiu!
Delilah -- 27.12.2007 - 11:53