Changes in the outer membrane of apoptotic cells can induce neighboring cells to become phagocytic. Using genetically marked prostate cancer cell lines, we explored the possibility that genetic information might be transferred from an apoptotic cell to a phagocytic neighbor. [...] This is evidence that genetic information can be transferred from one prostate cancer cell to another through the process of apoptosis, and we term this form of genetic transfer apoptotic conversion.
In some instances, phagocytosis does not result in the destruction of phagocytozed bacteria – this mechanism is considered responsible for serial endosymbiosis. Endosymbiotic bacteria have been experimentally observed to undergo endosymbiotic gene transfer.
2) Obłok uderzeniowy niezbyt widowiskowy, ale był:
3) Należy dobrze zdawać sobie sprawę, co ma się na myśli posługując się terminem “losowość”. O ile w miare dobrze rozumiemy na czym polegają (losowe) mutacje genetyczne, to niezbyt dobrze rozumiemy naturę procesów, które doprowadziły do powstania tak złożonych struktur. Czy złożone związki organiczne, z których później powstało życie powstawały w swobodnym oceanie? Wówczas byłoby to istotnie dość nieprawdopodobne z powodów czysto termodynamicznych. Ale być może powstawały w innych warunkach – np. na wilgotnej powierzchni minerałów, która odgrywała rolę katalityczną? Ważna rola centrów metalicznych w kluczowych białkach enzymatycznych zdaje się sugerować taką możliwość. Jak wówczas liczyć to prawdopodobieństwo? Czy liczyć je w przeliczeniu na dostępną powierzchnię minerału, czy w przeliczeniu na objętość znajdującym sie w nim porów?
Rozważania takie pokazują, jak bardzo modele probabilistyczne zależą od ogólnej koncepcji zachodzących procesów.
Proszę mi np. pokazać dobry model “probabilistyczny” wyjaśniający powstawanie ropy naftowej – będę naprawdę wdzięćzny. Ale oczywiście można założyć, że podobnie jak wszystko inne – Bóg ją po prostu tak jak jest – stworzył.
@Magia
1) Mało Pani wie z biologii:
http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=1192918
Cytuję:
Changes in the outer membrane of apoptotic cells can induce neighboring cells to become phagocytic. Using genetically marked prostate cancer cell lines, we explored the possibility that genetic information might be transferred from an apoptotic cell to a phagocytic neighbor. [...] This is evidence that genetic information can be transferred from one prostate cancer cell to another through the process of apoptosis, and we term this form of genetic transfer apoptotic conversion.
Ponadto tutaj:
http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=17900277
Oraz tutaj:
http://biologyofcells.blogspot.com/2007/12/phagocytosis.html
In some instances, phagocytosis does not result in the destruction of phagocytozed bacteria – this mechanism is considered responsible for serial endosymbiosis. Endosymbiotic bacteria have been experimentally observed to undergo endosymbiotic gene transfer.
2) Obłok uderzeniowy niezbyt widowiskowy, ale był:
http://www.nasa.gov/mission_pages/LCROSS/main/LCROSS_impact_images.html
3) Należy dobrze zdawać sobie sprawę, co ma się na myśli posługując się terminem “losowość”. O ile w miare dobrze rozumiemy na czym polegają (losowe) mutacje genetyczne, to niezbyt dobrze rozumiemy naturę procesów, które doprowadziły do powstania tak złożonych struktur. Czy złożone związki organiczne, z których później powstało życie powstawały w swobodnym oceanie? Wówczas byłoby to istotnie dość nieprawdopodobne z powodów czysto termodynamicznych. Ale być może powstawały w innych warunkach – np. na wilgotnej powierzchni minerałów, która odgrywała rolę katalityczną? Ważna rola centrów metalicznych w kluczowych białkach enzymatycznych zdaje się sugerować taką możliwość. Jak wówczas liczyć to prawdopodobieństwo? Czy liczyć je w przeliczeniu na dostępną powierzchnię minerału, czy w przeliczeniu na objętość znajdującym sie w nim porów?
Rozważania takie pokazują, jak bardzo modele probabilistyczne zależą od ogólnej koncepcji zachodzących procesów.
Proszę mi np. pokazać dobry model “probabilistyczny” wyjaśniający powstawanie ropy naftowej – będę naprawdę wdzięćzny. Ale oczywiście można założyć, że podobnie jak wszystko inne – Bóg ją po prostu tak jak jest – stworzył.
Zbigniew P. Szczęsny -- 27.10.2009 - 16:21