Kończąc, dodam jeszcze od siebie, że zbombardowanie przez NASA powierzchni Księżyca nie miało na celu wykazania obecności wody, lecz oszacowanie jej ilości zaabsorbowanej w wierzchnich warstwach gruntu. Bombardowanie było konieczne, gdyż metodami zwykłej analizy spektralnej nie można było nijak określić jak gruba jest warstwa gruntu zawierająca zaabsorbowaną wodę. Nasza droga Czarna Magia jak zwykle poprzekręcała fakty żeby tylko upiec jak się da kolejną sensacyjną teorię spiskową.
Żeby było śmieszniej pomiary te wskazały na obecność wody i hydroksylu w cieniutkiej warstwie regolitu na nasłonecznionych obszarach Księżyca, czyli tam gdzie jej nigdy wcześniej nie szukano.
Zapodam link do króciutkiego artykułu, który wybrałam ze względu na wypowiedź Paul’a Lucey’a z UoH (podkreślenia moje):
“Within the context of lunar science, this is a major discovery”[…]
“There was zero accepted evidence that there was any water at the lunar surface, (but) now it is shown to be easily detectable, though by extremely sensitive methods. As a lunar scientist, when I read about this I was completely blown away.”
Tymczasem głównym celem projektu LCROSS było poszukiwanie wody pod postacią: lodu, drobin pyłu pokrytych lodem i/lub uwodnionych minerałów; w wiecznie zacienionych kraterach Księżyca. Tak przynajmniej twierdzi NASA: http://lcross.arc.nasa.gov/faq.htm#q1
Ten cel (czyli poszukiwanie wody pod postacią lodu w wiecznie zacienionym kraterze) potwierdza również brytyjski współpracownik NASA przy misji LCROSS: http://www.timesonline.co.uk/tol/news/science/space/article6868167.ece.
Zdaje się jednak, że (jak zwykle) Pan wie lepiej, co było celem misji LCROSS. Lepiej niż NASA. Lepiej niż ktokolwiek. :)
Czy zrobienie 20 metrowej dziury w powierzchni Księżyca można nazwać “nadzwyczajnie/skrajnie czułą metodą”? – na to pytanie niech już każdy sam sobie odpowie.
Panie Szczęsny
Napisał Pan:
Kończąc, dodam jeszcze od siebie, że zbombardowanie przez NASA powierzchni Księżyca nie miało na celu wykazania obecności wody, lecz oszacowanie jej ilości zaabsorbowanej w wierzchnich warstwach gruntu. Bombardowanie było konieczne, gdyż metodami zwykłej analizy spektralnej nie można było nijak określić jak gruba jest warstwa gruntu zawierająca zaabsorbowaną wodę. Nasza droga Czarna Magia jak zwykle poprzekręcała fakty żeby tylko upiec jak się da kolejną sensacyjną teorię spiskową.
Pozwoliłam sobie podkreślić co nieco.
Pomiary w zakresie, o którym Pan pisze zostały przeprowadzone przez sondy:
Cassini:
http://www.sciencemag.org/cgi/content/abstract/326/5952/562
Deep Imact:
http://www.sciencemag.org/cgi/content/abstract/sci;326/5952/565
Chandrayaan-1:
http://www.sciencemag.org/cgi/content/abstract/sci;326/5952/568
Żeby było śmieszniej pomiary te wskazały na obecność wody i hydroksylu w cieniutkiej warstwie regolitu na nasłonecznionych obszarach Księżyca, czyli tam gdzie jej nigdy wcześniej nie szukano.
Zapodam link do króciutkiego artykułu, który wybrałam ze względu na wypowiedź Paul’a Lucey’a z UoH (podkreślenia moje):
“Within the context of lunar science, this is a major discovery”[…]
“There was zero accepted evidence that there was any water at the lunar surface, (but) now it is shown to be easily detectable, though by extremely sensitive methods. As a lunar scientist, when I read about this I was completely blown away.”
Tymczasem głównym celem projektu LCROSS było poszukiwanie wody pod postacią: lodu, drobin pyłu pokrytych lodem i/lub uwodnionych minerałów; w wiecznie zacienionych kraterach Księżyca. Tak przynajmniej twierdzi NASA: http://lcross.arc.nasa.gov/faq.htm#q1
Ten cel (czyli poszukiwanie wody pod postacią lodu w wiecznie zacienionym kraterze) potwierdza również brytyjski współpracownik NASA przy misji LCROSS: http://www.timesonline.co.uk/tol/news/science/space/article6868167.ece.
Zdaje się jednak, że (jak zwykle) Pan wie lepiej, co było celem misji LCROSS. Lepiej niż NASA. Lepiej niż ktokolwiek. :)
Czy zrobienie 20 metrowej dziury w powierzchni Księżyca można nazwać “nadzwyczajnie/skrajnie czułą metodą”? – na to pytanie niech już każdy sam sobie odpowie.
Magia -- 27.10.2009 - 12:01