ale nie zrozumiałem wiele z Twojego komentarza. Przecież ja nie sekuję Tygrysa za to co napisał Hodowca, ani nie odmawiam Arturowi otwartej przyłbicy. Mówię tylko, że naśladuje (Tygrys) styl Artura, co na tak małym blogowisku jest manierą irytującą...
Jeżeli chcesz, odezwij się do mnie na maila, to podzielę się z Tobą pewnym pomysłem. Interaktywnym zresztą.
Yasso, pardą®
ale nie zrozumiałem wiele z Twojego komentarza. Przecież ja nie sekuję Tygrysa za to co napisał Hodowca, ani nie odmawiam Arturowi otwartej przyłbicy. Mówię tylko, że naśladuje (Tygrys) styl Artura, co na tak małym blogowisku jest manierą irytującą...
Jeżeli chcesz, odezwij się do mnie na maila, to podzielę się z Tobą pewnym pomysłem. Interaktywnym zresztą.
Czółko
merlot. (gość) -- 09.08.2009 - 21:20