Rozumiem , że teraz zwracac sie per “towarzyszu”?
OK. Skoro “waść” tak zniesmacza… Czego sie nie robi dla takich ałtorytetuw.
Podrzuć towarzyszu jakies wznioslejsze formy tytułowania. Tow. generalissimus odpada – to zarezerwowane dla tutejszego tow. Rambo.
Może byc tow. komandarm?
Jesli Wam tow. komandarmie Jacku Jarecki odpowiada nazywanie mnie prostakiem, to sobie nie żałujcie.
Własnie ta wasza podswiadoma potrzeba uzasadnia w pełni stosowanie nowej tytulatury.
Tak trzymać , towarzyszu! Oczywiście – komandarmie.
Panie Jarecki
Rozumiem , że teraz zwracac sie per “towarzyszu”?
OK. Skoro “waść” tak zniesmacza… Czego sie nie robi dla takich ałtorytetuw.
Podrzuć towarzyszu jakies wznioslejsze formy tytułowania. Tow. generalissimus odpada – to zarezerwowane dla tutejszego tow. Rambo.
Może byc tow. komandarm?
Jesli Wam tow. komandarmie Jacku Jarecki odpowiada nazywanie mnie prostakiem, to sobie nie żałujcie.
Hodowca królików (gość) -- 09.08.2009 - 19:35Własnie ta wasza podswiadoma potrzeba uzasadnia w pełni stosowanie nowej tytulatury.
Tak trzymać , towarzyszu! Oczywiście – komandarmie.