Mocne, obraźliwe, jadowite.
Skąd Ty wiesz, co się tu komukolwiek wydaje?
A jeśli się mylisz? To możliwe, czy raczej nie?
Taka, weźmy przykładowo ja, nie aspiruję do żadnej sieciowej elity, nie jestem frustratką, co do wyrastania ponad przeciętność, to już bym się zastanowiła. Może i wyrastam, ale sieć nie ma z tym nic wspólnego.
Krótko mówiąc, nie przekonałeś mnie.
Stary znajomy
Mocne, obraźliwe, jadowite.
Skąd Ty wiesz, co się tu komukolwiek wydaje?
A jeśli się mylisz? To możliwe, czy raczej nie?
Taka, weźmy przykładowo ja, nie aspiruję do żadnej sieciowej elity, nie jestem frustratką, co do wyrastania ponad przeciętność, to już bym się zastanowiła. Może i wyrastam, ale sieć nie ma z tym nic wspólnego.
Krótko mówiąc, nie przekonałeś mnie.
Gretchen -- 12.07.2009 - 16:40